Cóż to był za bieg. Blisko czterystu zawodników, trasa wymagająca dobrej kondycji i zapowiedź przyszłorocznej edycji - ubiegłotygodniowy bieg na dystansie 10 km trzeba zaliczyć do udanych.

 

Krosno Odrzańskie cztery lata temu postawiło na dużą imprezę biegową. Krośnieńska Dziesiątka, bo tak nazywa się bieg, rokrocznie gromadzi coraz więcej fanów, tej modnej w kraju, dyscypliny sportowej. Dwustu sześćdziesięciu siedmiu mężczyzn oraz sto siedem kobiet walczyło przede wszystkim ze zmęczeniem i rywalami. Dobrze przygotowana trasa dawała frajdę – mówili biegacze, których należy podziwiać. Najlepszy z mężczyzn, Adam Marysiak, przebiegł dziesięć kilometrów w czasie 33 minuty 23 sekundy, co dało średnią prędkość prawie 18 kilometrów na godzinę. Biegło mi się dobrze, trasa była bardzo dobrze przygotowana, chociaż trudna od piątego kilometra – mówił po przekroczeniu mety. Najlepszym z krośnian był Jacek Stadnik, który zajął trzecie miejsce. Chłopaki nadali szybkie tempo i nie było co zbierać - mówił po biegu żałując, że nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium. Najszybsza kobieta, Sandra Nowak, startująca w Krośnie Odrzańskim po raz trzeci, pokonała 10 km w niespełna 41 minut.
Duża frekwencja jest m.in. wynikiem tego, że Krośnieńska Dziesiątka zalicza się do Lubuskiej Ligi Biegowej – mówi Tomasz Struk, dyrektor OSiR.
W biegu uczestniczyli także amerykańscy żołnierze z jednostki w Żaganiu. Kapitan Brett Tinder chwaląc organizację imprezy podkreślał, że mimo treningów w wojsku, zależy im na kontakcie z lokalną społecznością. Stąd obecność na starcie.
Tegoroczne zawody połączono z akcją charytatywną „Biegnę dla Piotrusia”.

IMG_1714
IMG_1714
IMG_1720
IMG_1720
IMG_1730
IMG_1730
IMG_1731
IMG_1731
IMG_1732
IMG_1732
IMG_1733
IMG_1733
IMG_1735
IMG_1735
IMG_1738
IMG_1738
IMG_1741
IMG_1741
IMG_1700
IMG_1700
IMG_1703
IMG_1703