Dzień Edukacji Narodowej skłania do refleksji. Nad stanem polskiej oświaty, nad kierunkiem, w którym podąża, czy wreszcie nad wartościami, którymi ma się kierować. Stając u Państwa boku staram się zrozumieć potrzeby środowiska pedagogicznego. Zdaję sobie sprawę z trudności, z którymi borykacie się Państwo każdego dnia, zarówno w pracy, jak i poza nią. Rozumiem frustracje, których jest coraz więcej. Znajdujemy się w bardzo trudnej sytuacji – samorządy balansują na skraju bankructwa, oświata jest niedofinansowana, nakładane są na nas dodatkowe obowiązki, za którymi nie idzie wzrost subwencji.
Doceniam Państwa pracę, która sprawia, że nabywanie wiedzy staje się dla uczniów radością. Widzicie w każdym z małych mieszkańców naszej małej Ojczyzny wyjątkową osobowość, rozwijając indywidualne talenty, które zaprocentują w przyszłości.
Życzę, by także dla Państwa malowała się ona w kolorowych barwach, ale realnych i prawdziwych, by była oparta na solidnych filarach.
Dużo spokoju potrzebnego do realizowania zawodowych marzeń, satysfakcji, która daje poczucie dumy oraz pewności siebie w dążeniu do realizacji celów.